Pod łódkami powiek

Rita

pluszczesz mi się w snach

płyniesz dość nieudolnie

zagarniam cię w dłonie

całe w żalu

 

tęsknoty wsiąkają w rękawy 

niebo przyspiesza od wschodu

nabiera rumieńców jak dachy

pod słońcem

 

suche rzęsy strzegą tajemnicy duszy

zwierciadło prawdę ci powie

kiedy zajrzysz

Rita
Rita
Wiersz · 17 stycznia 2012
anonim
  • Rita
    Jerzy(?) :)) - jak miło Cię widzieć !

    Dziękuję i pozdrawiam.

    · Zgłoś · 12 lat
  • guccilittlepiggy
    poprawnie
    i chyba to słowo najlepiej oddaje naturę tego wiersza.

    · Zgłoś · 12 lat