"o?..."

Evit-ka

- Pani Irenie Jarockiej -
(na drogę daleką)

 

kilka słów
o pięknej kobiecie co Cię wymyśliła
w niebanalnym towarzystwie
gondolierów znad Wisły
o motylu co jest w kawiarenkach

 

napomknienie o
talencie niebywałym
nienagannej francuszczyźnie
podróżach do Paryża – dla kariery podobno?...
albo na drugą półkulę – z miłości

 

i już?...
przypowieść o umieraniu?
nad ranem? nocą? za dnia?
niespiesznie bądź nagle?
zapamiętując uścisk ukochanej ręki?...

 

Evit-ka
Evit-ka
Wiersz · 22 stycznia 2012
anonim