Literatura

z tego nic nie będzie. (wiersz)

Krystian T.

Powstał przy tym: http://www.youtube.com/watch?v=uYHickhi7cI

spotykamy się w punkcie A oddalonym od miejsca
zetknięcia naszych ciał zaledwie o dwa kroki. to dystans
zbyt krótki, by móc poznać przeciwnika.
ewentualnie możemy się obwąchać.

 

jesteś całkiem inna, chociaż z tej samej planety, bo
spotykamy się wzrokiem co wtorek o tej samej porze
na tyle smutnej, że zadaję sobie pytanie,
czemu wciąż na mnie patrzysz.

 

tak, jestem smutnym chłopcem i ty to zauważasz
w uszach przytkanych dźwiękami Joy Division.
próbujesz wtłoczyć trochę barw w kratę koszuli, jednak
mój sceptycyzm nie trawi zieleni – daje za dużo nadziei.
 


Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
Dominika Ciechanowicz
Dominika Ciechanowicz 29 stycznia 2012, 00:48
no i wszystko ładnie, tylko tu nie rozumiem:

"ty to zauważasz
w uszach przytkanych dźwiękami Joy Division.
próbujesz przemycić trochę barw"

- ona to zauważa w uszach?!
Krystian T.
Krystian T. 29 stycznia 2012, 00:50
aaa, bo ja miałem przemycić na wtłoczyć zamienić i jako sklerotyk, zapomniałem. teraz powinno tam zagrać. ;)
korien
korien 29 stycznia 2012, 15:04
a gdyby tak zamiast ,,dokładnie obejrzeć" napisać ,,poznać"?

'zbyt krótki, by móc poznać przeciwnika' - większa dwuznaczność, bo to typowy termin taktyczny.

tekst mocno rozwlekający swoje JA, trochę jelit i naiwnej czerwieni, ale jednak zatrzymuje. zatrzymuje.
Figa
Figa 30 stycznia 2012, 20:04
wąchasz przeciwnika? mi się to tak strasznie kojarzy z boksem i potem, że chyba zaraz umrę od tego zmysłu węchu
Krystian T.
Krystian T. 1 lutego 2012, 02:28
Pauvre - myślałem nad tym i chyba się skuszę. :)

Figa - nie lubię tego robić, ale bardziej w stronę feromonów bym cię pokierował. :P

A ogólnie to myślę nad smutkiem w 2 strofie. Jak wymyślę, dam znać ;)
korien
korien 2 lutego 2012, 15:24
No skuśże się, skuś, bo warto. Tak myślę.
Jeszcze raz sobie przeczytałem.
Krystian T.
Krystian T. 7 lutego 2012, 15:13
chyba nic więcej nie wymyślę. zostawiam jak jest. można się pastwić i wyżywać ile wlezie.
guccilittlepiggy
guccilittlepiggy 8 lutego 2012, 14:30
z mojej strony - za Joy Division, przy mojej dzisiejszej percepcji potrzebne mi mocne akcenty, żeby coś zajarzyć, a to jest mocny akcent
przysłano: 29 stycznia 2012 (historia)

Inne teksty autora

***
Krystian T.
***
Krystian T.
pośmiertny
Krystian T.
***
Krystian T.
więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca