Literatura

Balkon w morzu (wiersz)

Janik

 

nie ma cię nie ma

zza mrozu wawelu
ludzie z zimna

mówią językami zwierząt

sprzed siedmiu potopów

miażdżą zdania jak chrząstki

kopytem w słowo

paradoksytoniczność w gębę

nie ma mnie nie ma z balkonu

spadam jak z nieba mróz


niczego sobie 2 głosy
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
guccilittlepiggy
guccilittlepiggy 4 lutego 2012, 12:56
powinieneś ułożyć, jeżeli jeszcze tego nie zrobiłeś, te balkonowe wiersze w jeden cykl.
jedna uwaga: udało Ci się sprawić, że Wawel stał się dla mnie pustym, nic nieznaczącym słowem - nie powiem, żebym był za to specjalnie wdzięczny
Justyna D. Barańska
Justyna D. Barańska 11 lutego 2012, 13:11
Niestety jest coś w tym, co mówi Guccio, że Wawel traci jakiekolwiek znaczenie, kiedy wkładasz go w tekście może tylko po to, aby zakreślić, gdzie umieściłeś sytuację. Tyle że po przeczytaniu balkonów nie ma się z tym problemu. Ciekawa jestem, czy kiedyś wyleci spod Wawelu smok i buchnie ogniem w ten balkon - to by było widowisko! Takie cudowne zespolenie.
Janik 13 lutego 2012, 09:45
smok? cóż, smoka z balkonu nie widzę :) Zastanawia mnie jednak, jakie znaczenie niesie ze sobą Wawel, poza tym, że jest punktem orientacyjnym, albo jakiego znaczenia nie niesie w tym co piszę i czy czasem nie jest to właśnie cel. wyobraźcie sobie, że codziennie widzicie go kilka razy, czy się staje po kilku miesiącach?
Justyna D. Barańska
Justyna D. Barańska 13 lutego 2012, 19:24
No właśnie, wydaje mi się, że oto nam (mnie na pewno) chodziło. Nawet jeśli pojawia się tylko jako coś towarzyszącego, to niech taki charakter nabierze. Jeśli stanowi punkt orientacyjny, jakiś stały punkt na mapie, nie tyle miasta, co własnych ścieżek i widoków, to niech w tekście również takowym się stanie. Bo tutaj istnieje po prostu jako słowo, a słowo samo w sobie nie ma znaczenia.

Ze smokiem pardon, poniosła mnie wyobraźnia ;)
Tomasz Smogór
Tomasz Smogór 13 lutego 2012, 23:32
A ja tu chciałem widzieć molo. :/
Janik 14 lutego 2012, 21:40
Przyłączam się do mola w Kraków. I wawel zdecydowanie niesie ze sobą znaczenie, znaczenie widoku. To i tak dużo ;)
Justyna D. Barańska
Justyna D. Barańska 16 lutego 2012, 19:52
Hm... mnie się wydaje, że to jednak czytelnik może ci dopiero powiedzieć, co niesie twój tekst i jego poszczególne elementy. Ale to tylko tak na marginesie.
Berele
Berele 22 lutego 2012, 00:21
Wiersz mnie przekonuje. Taki zawrót głowy stojąc nad morską głębiną np. na molo
afronautix
afronautix 22 lutego 2012, 08:45
a mnie ta gorycz podoba się bardzo. i to jest dobry tekst. tak myślę. ale ja się nie znam.
przysłano: 1 lutego 2012 (historia)

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca