Predyspozycja

natalia majka

 

Nie umiem pisać
Śpiewać czy też władać tłumem

 

Nie wiem jak sobie radzić
Ani jak doradzać

 

Mam dwie lewe ręce
do pracy

 

Nie umiem szyć
Stać na scenie

 

Prosić o pieniądze
Uśmiechać się na zawołanie

 

Prowadzić do zguby
To chyba jedyne co umiem

 

Plądrować życia
Mordować marynarzy na morzu

 

Odpalając kolejnego papierosa

 

To jakby prostsze
 

Oceń ten tekst
Ocena czytelników: Dobry 1 głos
natalia majka
natalia majka
Wiersz · 13 lutego 2012
anonim
  • guccilittlepiggy
    bo jeden wątek zamiast tysiąca, bo wreszcie jakaś dyscyplina prowadząca wiersz ku nieprzypadkowej poincie, a resztę niech Ci dopowiedzą specjaliści od interpretacji ;)

    · Zgłoś · 12 lat temu
  • guccilittlepiggy
    a nie można by tak bez początkowego nie umiem pisać? z jakimś zamiennikiem? jakoś zawsze, widząc takie stwierdzenie w wierszu utożsamiam je z autorem i mam wrażenie krygowania się przez tegoż, zresztą z wszystkich "nie umiem" to wydaje mi się najmniej istotne. ale poza tym bardzo, ale to bardzo przyzwoicie

    · Zgłoś · 12 lat temu
  • anonim
    Anonimowy Użytkownik
    w chińskim zapisie zdecydowanie lepiej wygląda, brawo,
    dobre rady są jak diamenty.

    · Zgłoś · 12 lat temu
  • Marcin Sierszyński
    Gdybyś wprowadziła interpunkcję, stawiając na wyraźne pauzy, tekst czytałoby się z większym skupieniem i zastanowieniem. Spójrz:

    Nie umiem pisać.
    Śpiewać czy też władać tłumem.

    Nie wiem jak sobie radzić.
    Ani jak doradzać.

    Mam dwie lewe ręce
    do pracy.

    Nie umiem szyć.
    Stać na scenie.

    Prosić o pieniądze.
    Uśmiechać się na zawołanie.

    Prowadzić do zguby -
    to chyba jedyne co umiem.

    Plądrować życia.
    Mordować marynarzy na morzu,

    odpalając kolejnego papierosa.

    To jakby prostsze.

    · Zgłoś · 12 lat temu
  • Oliwia
    .. mam dwie lewe ręce... usialala... nie mam pieniędzy...

    przepraszam, musiałam.

    Moja rada: czytać, czytać, czytać! I pisać. Możliwie najwięcej. I nie publikować. Przynajmniej przez jakiś czas. Może lepiej znaleźć sobie jedną, zaufaną i w miarę możliwości kompetentną osobę do oceniania? Ja bym tak zrobiła.

    Wszystkiego dobrego!

    · Zgłoś · 12 lat temu
  • anonim
    Anonimowy Użytkownik
    faktycznie, lepiej by było w zapisie pokombinować à la Arkadiusz.

    Ave moi ulubieni wywrotowi anarchiści, tu zebrani - w komplecie. Miejcie się dobrze!

    · Zgłoś · 12 lat temu
  • anonim
    Anonimowy Użytkownik
    ,,Bo te skurczybyki takie tchórzliwe że uciekają na morze"


    Święta prawda.

    · Zgłoś · 12 lat temu
  • ARS TO od tyłu sra
    z powodów osobistych nie lubię marynarzy, dlatego za ich mordowanie i wspólnotę myśli dziękuję. Bo te skurczybyki takie tchórzliwe że uciekają na morze, gdy akurat mam ochotę dać im w ryj. Ja wiem, że jestem spod ryb, z roku szura i z moRZEM JAKOŚ TAM MOŻE I się kojarzę, ale póki co palę zabijając każdego i odpalam OD ŚWIECY... A TY NATALIA ANI MI SIĘ WAŻ PALIĆ (uff, dokonałem wychowaczego zawołania!), wojnę z marynarzami za pomocą rozpałki zostaw mnie;-) dwie paczki dziennie to wystarczająca norma;-P

    a co do wiersza? nie wiem czy mają sens duże litery spróbuj z maleństwa uderzyć, a co do rozbicia na dwuwersy??? pewnie cię zakrzyczą, sam miałem pokusę, ale ma to jakiś sens cedzenia i trzyma się kupy z istotą wypowiedzi...

    żeby cię nieco wkurzyć, zrobię starą metodę;-) po to by ci się w ostateczności ukształtowało po Twojemu;-) czyli??? czytam przypadkowymi przekombinowaniami wersów;-)

    "nie umiem
    pisać śpiewać czy też władać
    tłumem nie wiem jak sobie radzić
    ani jak

    doradzać mam dwie lewe ręce
    do pracy nie umiem szyć stać
    na scenie prosić o pieniądze
    uśmiechać się

    na zawołanie prowadzić do zguby
    to chyba jedyne

    co umiem plądrować życia mordować
    marynarzy na morzu odpalając
    kolejnego papierosa To

    jakby prostsze"


    Tak, wiem że odręcznie, z nieukrywaną podpuchą niedokońcvzenia;-) znasz już moje podstępy "doradcze" więc;-) kombinuj

    Brałem pod uwagę sugestie pewnych skrótów, ale sama znajdziesz ewentualności. Przez moment kusiło mnie by ci doradzić narzuceniem jako dubletową puentę "niż świeca". Raz: z powodu logicznego odniesienia i uściślenia z marynarzem, które może być/spotkać się z zarzutem "przegadania/lekce-sobie-ważenia inteligencji czytelnika". Dwa: że mimo nadużycia świecy w prawie każdym wierszu może i akurat tutaj miałoby sensik, albo i nie (co za dużo to nie ... OWOC! ino chwast).

    Po namyśle jednak, przyszło mi do łba, że ta świeca byłaby za dużym ryzykiem. Niczym rozpoczęcie palenia w Twoim wieku;-) Może więc lepiej nie próbuj świec;-)???

    ave...

    · Zgłoś · 12 lat temu
  • anonim
    Anonimowy Użytkownik

    · Zgłoś · 12 lat temu
  • anonim
    Anonimowy Użytkownik
    tam nie może być ,,doradzać".
    tam musi być ,,dogadzać"!

    Będę uważał na syreny, niedługo wypływam na pełny ocean.

    · Zgłoś · 12 lat temu