osierocone jutra

anastazja


maleńki skrawek materiału ma moc
czuję całą ciebie


wracam do tego miejsca rozmyślać
lub przestać 
szukam twarzy
dopasowując wrażliwość

modlę się do ścian których nie ma


pokaż świat z dobrej strony  

 

 

 

 

 

 

16.02.2012

Oceń ten tekst
anastazja
anastazja
Wiersz · 16 lutego 2012
anonim
  • anastazja
    Dziękuję Tomaszu.

    · Zgłoś · 12 lat temu
  • Tomasz Smogór
    no tak skrawek jak amulet

    · Zgłoś · 12 lat temu
  • Tomasz Smogór
    Tytuł przykuł uwagę.

    Coś tu jest. Wrócę

    · Zgłoś · 12 lat temu
  • anastazja
    twoją owszem, ale ciebie nie mogę, musi zostać. Przy okazji "zmartwychwstanie".


    Pozdrawiam.

    · Zgłoś · 12 lat temu
  • Marzena P.S.
    a ja to ciebie, twoją itd wywaliłabym...

    · Zgłoś · 12 lat temu
  • anastazja
    Witaj Bożenko. Dlatego lubię tu bywać. Choć dostaje się w kość czasem.
    Pozdrawiam cieplutko.

    · Zgłoś · 12 lat temu
  • Bożena B
    Jeszcze przychodzę tutaj ;) Uwaga taka sama, jak na L., czyli bez labiryntów i przechodniów jest dla mnie cudnie. Tutaj, w przeciwieństwie do L. można edytować bez końca, na szczęście :)

    Pozdrowienia

    · Zgłoś · 12 lat temu