parszywy świat od kołyski
przed domem dziecka spłukuje myśli
o drewnianych ramionach
nie da się zmierzyć jak daleko
od matki
z pierwszym uśmiechem zbierała
spojrzenia
dziś latarnia przydrożna jedynym
jasnym punktem
17.02.2012
Pozdrowienia
Pozdrawiam.
Pozdrawiam