Literatura

W odpowiedzi na "Kreskę" (wiersz)

nieprzezroczysta


Bliska, ale
Nie na wyciągnięcie ręki
Wyrazista, lecz
nie możesz zamknąć jej w kolorach
Jeszcze wczoraj bała się ołówka
Dziś drży
słysząc bardziej zamaszyste słowo
- Kreska
może oczy ma prawdziwe
może czasem widzisz w nich kawałek nieba
Jednak nigdy nie wierz w Słońce,
które wschodzi...przed północą
Kilka minut... i go nie ma
- Kreska
Szkicowana Twoją ręką
ma już każdy detal
pieprzyk i czerwone usta
kiedy spotka się z rzeczywistością
Pryśnie.

Słyszysz ?
na poddaszu gra cynamonowa płyta....


Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
smykusmyk
smykusmyk 26 lutego 2012, 22:32
Może na początek - wielokropki naprawdę nie czynią poezji.
Dalej - w ogóle niekonsekwencja w użyciu znaków interpunkcyjnych.
Nie rozumiem też, z czego wynika taka akurat wersyfikacja.
Są krótkie fragmenty, na których można by oprzeć tekst.
Ogólnie mam wrażenie chaosu i nieprzemyślenia. Pozdrawiam.
guccilittlepiggy
guccilittlepiggy 29 lutego 2012, 09:39
pryskająca kreska? łaj not?
nieprzezroczysta
nieprzezroczysta 29 lutego 2012, 19:44
czepiacie się, ale pewnie taka Wasza rola
:(
przysłano: 19 lutego 2012 (historia)

Inne teksty autora

oswoić szczęście?!
nieprzezroczysta
rozbierz mnie z szarości
nieprzezroczysta
filiżanka
nieprzezroczysta
Rozmarzmy się...
nieprzezroczysta
O niej...
nieprzezroczysta
formalnie
nieprzezroczysta
tylko o Tobie
nieprzezroczysta
więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca