rozbierz mnie z szarości

nieprzezroczysta

nie spełniłeś obietnicy
czas się nie zatrzymał
w zaplecionych dłoniach
chwila uciekała nam przez palce
między dnem a niebem
w cichym szepcie znów tonęły słowa:

- rozbierz mnie z szarości...

nieprzezroczysta
nieprzezroczysta
Wiersz · 20 lutego 2012
anonim