„zwidy i tęsknoty intymne”

Evit-ka

iluzja tęczy
w załamaniach światła
na szklanej kulce

 

cień na ścianie
od świecy ze stołu
przy kolacji na dwoje

 

i promień słońca
oślepiający wciąż lekko przymrużone oczy
rankiem dokładnie po tej nocy

 

jeszcze kilka skojarzeń
ten wiersz
i nieskończoność prawie

 

na spełnionych ciałach
znów tęcza
schowana w pianie płynu do kąpieli

 

Evit-ka
Evit-ka
Wiersz · 29 lutego 2012
anonim