kiedy w drodze do piekła spotykasz ogień

Kamila G

dłonie jak brzytwy rozcinają wnętrze,
sączy się. strumieniem wezbranym wypływa
na spękaną ziemię, rdzawą od nadmiaru słońca, co parzy.

 

mruży oczy i cicho, cichuteńko jak kot, zakrada się
by nie spłoszyć. potem wibruje, wiruje i wwierca
w głowę; bez pytania, bez odpowiedzi, bez
zostawia

 

w punkcie wyjścia. przestrzenie, wymiary i piąty element
dopełnia całości. wielki wybuch. rzeczywistość, zaszyta do wewnątrz,
już nie sączy się na spękaną ziemię, rdzawą od nadmiaru, co parzy.
 

Kamila G
Kamila G
Wiersz · 9 marca 2012
anonim
  • Justyna D. Barańska
    Ja mam wizję piekła bardzo mroźną i białą, jakoś od zawsze tych dwóch rzeczy byłam pewna. Ale dzisiaj, gdy spoglądam na Twój tekst, to może rzeczywiście, wszystko zaczyna się od ognia, a moja zima jest tylko efektem.

    · Zgłoś · 12 lat
  • Kamila G
    Powiem przewrotnie, peel do piekła nie dotarł, kto wie, czy gdyby nie ten ogień to nie spotkałby go los dziewczynki z zapałkami... ;)

    Dzięki za ślad widzialny dla mnie!

    · Zgłoś · 12 lat
  • Justyna D. Barańska
    A może własnie ten ogień ratuje? [tak sobie rozważam na głos, bo to dla mnie wielce frapujące sprawy]

    · Zgłoś · 12 lat
  • Kamila G
    Być może, tak właśnie jest. Z ogniem, to w ogóle ciekawa rzecz, ma tak wiele przeciwstawnych skojarzeń, ot igram sobie.;)

    · Zgłoś · 12 lat
  • Bożena B
    Od pierwszego razu, jak przeczytałam wierszydło (dawno już temu) czułam przy nim ciarki na rękach. Troszkę można by w nim jeszcze podłubać, acz niekoniecznie. Mi tam coś w drugim wersie haczy i trzecim, ale że nie bardzo potrafię określić co, więc zamęczać Cię nie będę marudzeniem ;)

    Pozdrowienia

    · Zgłoś · 12 lat
  • Kamila G
    Wiesz, że lubię jak marudzisz, ale zmuszać nie będę. ;) Właściwie zawsze w każdym tekście można podłubać, bo żaden nigdy nie jest skończony. Zastanawiam się jednak, czy po takim czasie, gdyby podłubać, to czy to byłby wciąż ten sam tekst? Hmm nie wiem, muszę się nad tym głębiej zastanowić. W każdym razie, dziękuję za odcisk łapki. :)

    Pozdrowienia!

    · Zgłoś · 12 lat
  • Bożena B
    Mhm, byłby ten sam, tylko bardziej doszlifowany, jak diamencik ;)

    · Zgłoś · 12 lat
  • Kamila G
    Mhm, chyba brylancik. ;)

    · Zgłoś · 12 lat
  • Bożena B
    Diamencik brzmi ładniej ;P

    · Zgłoś · 12 lat
  • Kamila G
    Zatem nie ma co szlifować.:P

    · Zgłoś · 12 lat
Usunięto 1 komentarz
Wszystkie komentarze