drzwi przejściowe prosto na chodnik po drugiej stronie

Wiktor Smol

moje sny mają charakter korupcyjny
obawiam się że mogą po mnie wpaść
przed szóstą rano
nie pamiętam nazwisk tych którzy brali
na wszelki wypadek
przebudowałem mieszkanie
zaraz za drzwiami wstawiłem okno
to na ewentualność nieproszonych gości

 

korupcja
to kopulacja zapisów prawa i brudnych pieniędzy
prowokacja
to jedna z najstarszych dyscyplin sportu
 

Oceń ten tekst
Ocena czytelników: Dobry 1 głos
Wiktor Smol
Wiktor Smol
Wiersz · 20 marca 2012
anonim
  • Wiktor Smol
    @smykusmyk - rożnie to jest z naszymi odbiorami innych. Ja, przy tekstach zatrzymuję się w dwóch przypadkach. Pierwszy, kiedy tekst ma to coś. Drugi, kiedy odrzuca swoją niechlujnością i brakiem warsztatu. Niekoniecznie jednak czuję potrzebę dzielenia się swoimi odczuciami.

    @Arkadiusz R. Skowron, Również używam "deski", na której lubię przygotować co nie co na przekąskę.
    Czytam te Twoje komentarze i zachodzę w głowę - skąd On, Arek, ma tyle energii? :)

    Pozdrowienia

    · Zgłoś · 12 lat temu
  • ARS TO od tyłu sra
    Wiktorze, a ja sobie wziąłem na własny użytek ten wiersz,jako przestrzeń do krojenia, z przeznaczeniem do ewentualnej "prezentacji", nawet li tylko głosem. Zwłaszcza centralna część, przez zastosowanie słów/znaczeń/zestawu dźwięków i - gdy na własną modłę poprzerzucam sobie wersy nieco inaczej, pobudza, inspiruje. Podoba mi się ten wiersz coraz bardziej i gdy mówimy o treści i jako wyzwanie do jednak w duchu utworu"" (tak myślę), le i z przerzutniami jedynie werbalnie wyrażonymi... To, że się da to rozpisać "logicznie" bez specjalnego szaleństwa na papierze, inaczej to oczywiste... ale nie uważam tym razem, że jest sens dzielić się wklejką "jak mi się przeczytało". Tu naprawdę to jest widoczne, samo się nasuwa. Stąd, dla tej innej drogi zakamuflowanej, moja ocena... A, że w kilku miejscach wrecz podzielam "widzenia peela" jako człowiek, cóż, może i taka wypowiedź za wiele nie wnosi, ale ... uważałem, że warto i to czasem powiedzieć. po prostu.

    · Zgłoś · 12 lat temu
  • smykusmyk
    Mam mieszane uczucia, niekoniecznie trafiają do mnie wiersze zaangażowane w taki sposób. Nie jest to moja poetyka. W kwestii formy, budowy nie mam zastrzeżeń.

    Pozdrawiam.

    · Zgłoś · 12 lat temu
  • Wiktor Smol
    Wiem, że to nie jest wiosenny wiersz, to tekst ciężki niczym polska jazda konna.
    Dziękuję za poświęconą chwilę i Twój komentarz.
    Wiktor

    · Zgłoś · 12 lat temu
  • Bożena B
    Ciężko mi się odnieść do tego tekstu. Jest w nim coś niepokojącego, choć niezupełnie oscyluje wokół klimatów, które lubię w poezjowaniu najbardziej. Niemniej jednak uważam, że to dobry tekst, sprawnie poprowadzony.

    Pozdrowienia

    · Zgłoś · 12 lat temu