etapy z finałem

Evit-ka

 ZANIM, W KTÓRYŚ WTOREK:

 

kąpał w mleku słów
płatkach uwielbienia
i olejkach z róż

 

pieścił dotykiem rąk
bąbelków szampana
albo piany do kąpieli

 

zapewniał spojrzeniem
jabłkowego musu
dodanym do cierpkości aroniowych myśli

 

pogłębiał muzyką
kantaty Bacha
i złudzeń o zapachu melona

 

skrapiał perfumami
przedwczesnych nadziei
ze szczyptą rozczarowań za późnych

 

całość zanurzał
w strugach rozkoszy
i pomidorowym soku

 

NA FINAŁ SPIERALAĆ KAZAŁ.

Evit-ka
Evit-ka
Wiersz · 22 marca 2012
anonim