Literatura

„przedwielkanocne życia lizanie” (wiersz)

Evit-ka

 do słoika z płynnym miodem
wkładam palec
czy płynącą stąd rozkoszą się pochwalę?

 

albo nagle
że idea mi zabłyśnie
kandyzować arcysłodkie wielkie wiśnie?

 

by za moment
mocno zderzyć się z myślami
mak połączyć bez pardonu z rodzynkami?

 

impulsywnie żółtka jajek
z cukrem mieszać
tak by cel z siły skojarzeń sam rozgrzeszał?

 

bo choć robót kuchennych
nie znoszę
podniecają mnie bezwiednie ich rozkosze?

 

przede wszystkim
- Panowie i Panie –
słodkich resztek pokątne lizanie?

 


Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
przysłano: 24 marca 2012 (historia)

Inne teksty autora

więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca