Powrót Persefony II

Łukasz Radwaniak



Gdy Persefona powróci,
ja będę gotowy,
narty na kołku zawieszę
i ręka nie zadrży.

 

W Wielkanoc
okna brudne otworzę
i wstydu nie będzie,

 

gdy

 

w porannej mgle
pobiegnę do lasu
z Dziewczyną
harce wyprawiać.

 

Aż z piersi zdyszanej
krzyk spłoszy ptaki:
"A wiosną niech życie,
nie śmierć zobaczę!"

 


 

Łukasz Radwaniak
Łukasz Radwaniak
Wiersz · 4 kwietnia 2012
anonim