Taką wam powiem krótką historię,
o tym, co się na wywrotowym dzieje zlocie:
Kiedy Wywrotki wypuszczają się w górskie wąwozy,
- Ewa krzyczy żeśmy wszyscy chorzy.
O tym, co się na wywrotowym dzieje zlocie:
Gdzie nawet w maju śnieg spaść może!
- Ewa krzyczy żeśmy wszyscy chorzy,
bo nie ma na leki refundacji na Wywrocie.
Gdzie nawet w maju śnieg spaść może!
Zaklinam cię pogodo! Daj słońca trochę,
bo nie ma na leki refundacji na Wywrocie.
A przecież poeci i malarze są teraz w modzie.
Zaklinam cię pogodo! Daj słońca trochę,
Nie wiatru, nie deszczu, ani szumu w głowie!
A przecież poeci i malarze są teraz w modzie,
nie mogą się przeziębić, ni kichać nie - na zdrowie.
Nie wiatru, nie deszczu, ani szumu w głowie!
Kiedy Wywrotki wypuszczają się w górskie wąwozy,
nie mogą się przeziębić, ni kichać nie - na zdrowie.
Taką wam powiem krótką historię.