Bądź tym, za kogo uchodzisz

Andrzej Mazur

Bosa na śniegu
Ósemki kreślisz
Głośno śmiejesz się z mrozu


I za to właśnie kochają Ciebie
Samotnie w wierszach żyjące anioły
Tomiki młodych poetów pękają od nich w szwach
Nagą prawdą jest Twoja twarz
Iluzją zaś matematyczny świat
Enigmatyczny symbol nieskończoności
Jawi się jako szron na Twych włosach
Esto quod esse videris

Oceń ten tekst
Andrzej Mazur
Andrzej Mazur
Wiersz · 16 kwietnia 2012
anonim