* * *

Voyteq Hieronymus de Borkovsky

nie ma czego współczuć nie ma też czego gratulować -
ludzie są zamknięci i otwarci cnotliwi i sprośni boscy i marmurowi
smarują złem chleb jak margaryną z dodatkiem masła czyli tak naprawdę nieznani

 

przecież to straszna historia opowiadana dzieciom na dobranoc spotęgowana przez wieki -
wyobraźnia jest silniejsza od rozumu
tym bardziej kiedy zamiast płatów czołowych używa się łechtaczki prostaty lub odbytu

 

bierzcie i wierzcie w co chcecie ale nie wykluczajcie innych możliwości -
Biblię Szatana można potraktować jak lekturę tak samo jak Małego księcia
czy kolejny spis klientów Telekomunikacji Polskiej S.A.

 

od ogółu do szczegółu od piernika do wiatraka od ciasta do Piasta z Rzymu na Krym –
różnice tkwią w kroju liter stopniu zabrudzenia papieru lub smrodzie otwartego szybu wentylacyjnego
którym wiecznie przedostatni pustelnik ogłasza piąty rozbiór szybkiej defragmentacji łuku klęski
bez ofiar i władców katów i lekarzy poetów i hydraulików majstrów i synów
w chwilowym romantyzmie wybranych i odwołanych
przykładów

Voyteq Hieronymus de Borkovsky
Voyteq Hieronymus de Borkovsky
Wiersz · 20 kwietnia 2012
anonim
  • Wiktor Smol
    Noo, to jest piękny "kawałek".
    Bardzo dobrze skrojone w literacką prozę fakty.
    Podoba mi się.

    Serdeczności ślę :)

    · Zgłoś · 12 lat
  • Krystian T.
    utonąłem tak samo jak za pierwszym razem. ;)

    · Zgłoś · 12 lat