zachody (wiersz)
anastazja
spojrzeniem gejszy doprowadzała
do migotania przedsionków
gotowa na wszystko
poza zasięgiem zmartwień
doskonała dla świata
rozpustna w środku
niepodobna do boskiej gliny
kiedy skrzypi starość
dekalog zmienia grzechy przeszłości
przewraca kartkę po kartce
czyta psalmy
gdy nikt nie widzi
płacze
21.04.2012
niczego sobie
4 głosy
1 osoba ma ten tekst w ulubionych
przysłano:
21 kwietnia 2012
(historia)
przysłał
anastazja –
21 kwietnia 2012, 15:05
Zaloguj się Nie masz konta? Zarejestruj się
przewraca kartkę po kartce
czyta psalmy
gdy nikt nie widzi
płacze
( W tej formie, nie tyle jako pauza, lecz dobitne zakończenie, które można powiedzieć, że kończy się kropką a jednak jest niedopowiedzeniem)
Pozdrawiam:)