2

Patryk Nadolny

 

pora deszczu zaszyje się dziś w małżowinach

przypominając jak z wielu rezygnuję dróg

poprzez które w pochodzie krople maszerują -

 

niespełnione kończyny i moje imiona

 

 

(z cyklu: Martwe miniatury)

Oceń ten tekst
Ocena czytelników: Dobry 1 głos
Patryk Nadolny
Patryk Nadolny
Wiersz · 29 kwietnia 2012
anonim