oczami
byli już
na TY
zanim usta
wypowiedziały to dziewicze
PAN i PANI
gestami
szeptali zdrobnienia
wciąż nie poznanych wzajemnie imion
myślami
telepatycznie chyba – razem
w ogrodzie zachłannych rozkoszy
jeszcze
nie nadeszło
wiadome niewiadome