Ja naprawdę bardzo chcę wstać
bo upadanie już mnie nudzi, życie
to nie jest wcale takie proste
i nie pyta czy chcę i jak bardzo
Ja naprawdę nie chcę już chlać
nie widzicie?
Dali mi talię kart
stawiają damę i stryczek
i karze mi się huśtać chcieć
w ustach krew, w ręku tabletki
ten skurwiel we mnie nie wie czego chce
w każdym bądź razie wymaga poprawek
nie-lekkich
i szczerze bardzo chcę wstać
kłaść się z kurami i być porządną obywatelką
ale gubię noce w dniach, znajduję strach
i mam przyjaciółkę: Ciemność
i tak, zdaję sobie sprawę
z nieodpowiedzialności i głupot
i może dam sobie kiedyś z tym radę
jak zacznę ufać ludziom
a póki co, witaj lino!
lino w technologii bezprzewodowej
niewidoczna, póki własną śliną
nie zachlapię klatki piersiowej