Erotyk

Katarzyna Stolarczuk

Jakże masz piękną
kresę białą
co się kończy mchem
piękna jest niczym dzień
który się nie skończył
snem

 

To nie wargi a krew
i nie twarz a kości czaszki
wyliczam je paliczkami
zamilcz
jakbyś miał regulację głośności

 

Najszersza miednico
kości biodrowej cudzołożnica
co tam tembr, cóż mi lico
śmierć nie miewa oznak życia

 

To nasz walc, pierwszy taniec
i ostatni, wiesz przecież
trzymam swą dłoń na twej łopatce
kołacze mięsień
danse makabre

Katarzyna Stolarczuk
Katarzyna Stolarczuk
Wiersz · 15 maja 2012
anonim