ErRor

Katarzyna Stolarczuk

Zgaduję, że krew pachnie
czuję żelazo w ustach
myśl biologiczna:
hemoglobina?

 

Sznuruję buty
o! bardzo ładnie
tak bardzo dawno
tego nie robiłam

 

Leżę, coś gra
tak pięknie przesadnie
że we mnie tam na dnie
pęka ma poza

 

I trwa,
dźwięk łapie za krtań mnie
i mam ochotę
się przy tym dziś kochać

 

Niech lęk
razem z cnotą przepadnie
wampiry się budzą
by krwi posmakować

 

Jest dzień
a ja? jestem błaznem
i miłość ubieram
nie w czyny a w słowa.

Oceń ten tekst
Ocena czytelników: Dobry 1 głos
Katarzyna Stolarczuk
Katarzyna Stolarczuk
Wiersz · 15 maja 2012
anonim