cześć ajnalain

sin∞ger

mieszkam w samogłoskach, które wysyłam ci wieczorami,
choć marzymy o domku w Norwegii czy innym zimnym kraju
gdzie zamiast słońca świecą zorze, a ludzie palą kościoły
i śpiewają gardłowo. polski big-beat, teksty Comy i Happysadu;
nucimy je by zapomnieć o esejach, kolokwiach, sprawdzianach;
przecież to tylko niepotrzebny, siany za plecami ferment.

 

gram tu hip-hop, wiesz, bity dają cztery czwarte życiu,
którego metrum nie określą nawet postmoderniści.
prosta droga w świecie, gdzie biali ukradli czarnym rap,
gdzie nie ma już folkloru na wsi, jest zbawieniem.
nad moim domem biegnie niebostrada, z okna słyszę silniki,
umiem już określić trasy po odgłosach i rozmiarze skrzydeł.

 

mieszkamy w samogłoskach, które szepczemy sobie
nielicznymi wieczorami, gdy możemy złapać się za dłonie.
trzysta kilometrów robi swoje, ale grany jest hip-hop
i wszystko łapie stabilne metrum, choć w głowach
tłoczą nam się wersy o zziębniętym Elemelku,
pustym brzuszku i rondelku
. zrobimy mu curry,

 

a potem uciekniemy do miejsca, gdzie rozmawia się
tytułami black metalowych klasyków. przegrałem życie,
ajnalain, też wiesz coś o tym, ale pakujmy bagaże.
porzucić wszystko, to wszystko odzyskać, tak uczą,
osiedla wciąż w nas wierzą, wróble nam pomogą,
wsiądziemy w pierwszy nocny ekspres i wygramy.

sin∞ger
sin∞ger
Wiersz · 19 maja 2012
anonim
  • kamil
    To taki moment, gdy myślę, że wcale nie musiałbym pisać tekstów. Wystarczy mi czytać takie rzeczy.
    Dzięki, brat.

    · Zgłoś · 12 lat
  • kamil
    To taki moment, gdy mysle, ze wcale nie musialbym pisac tekstow. Wystarczy mi czytac takie rzeczy.
    Dzieki, brat.

    · Zgłoś · 12 lat
  • sin∞ger
    :3 cala po mojej! (pisze bez polskich by nie bylo krzaczkow) ;3

    · Zgłoś · 12 lat
  • sin∞ger
    I NAWET NIE MYSL ZEBY PRZESTAC PISAC BO OSOBISCIE WJADE CI NA KWADRAT Z MACZETA

    · Zgłoś · 12 lat
  • talia77
    Dzien dobry. Przeczytałam z przyjemnoscia. Nie wiem, na ile moge sobie pozwolic na uwagi, poniewaz to moje pierwsze spotkanie na tym portalu, ale wiersz zainteresowal.Na poczatek- do uzupelnienia interpunkcja. Niektore fragmenty wydaja sie zbednym dopowiedzeniem, np
    nucimy je by zapomnieć o esejach, kolokwiach, sprawdzianach;
    przecież to tylko niepotrzebny siany za plecami ferment..........jezeli wytniemy te eseje itd to dostajemy znacznie ciekawsze stwierdzenie - nucimy (bez - je ), by zapomniec.Tyle wystarczy.
    To zdanie mozna zbudowac znacznie prosciej
    prosta droga w świecie, gdzie biali ukradli czarnym rap,
    gdzie nie ma już folkloru na wsi, jest zbawieniem.
    np
    zbawieniem jest prosta droga ( bez swiata, bo chyba tylko w swiecie te drogi),gdy( lepiej chyba - gdy) biali ukradli czarny rap, a na wsi nie ma już folkloru.
    Uwazam, ze to udziwnianie skladni .
    Duzo w tekscie powtorzen, popatrz pod tym katem (np : juz), czy wszystkie konieczne. Czuje klimat tekstu, czuje potencjal utworu, ale przegadanie nie pozwala sie skupic na istotnych walorach utworu. Nie oceniam, ale jezeli Tobie na ocenie zalezy, to tylko szepne, ze dalabym 5 gwiazdek. Pozdrawiam

    · Zgłoś · 12 lat
  • sin∞ger
    Dzieki wielkie! : 3

    · Zgłoś · 12 lat
  • anonim
    Anonimowy Użytkownik
    Udany tekst, zasłużenie w polecanych.

    · Zgłoś · 12 lat