będziemy przygarniać powietrze kiedy zabraknie dzieci
bo katedra od niedawna nie wspina się za wysoko na górę -
(lecz dlaczego tak właśnie jest
a nie inaczej
tego nawet nie wiedzą sekundy i rzeki)
każdy moment jest szczytem
tak samo powietrze
niebo to tylko wyraz który nie oderwie ani jednej litery od ziemi
niekiedy zapowiedzią odlotu na skrzydłach jest kropka
zawiniątko a w środku stojące w szeregu
pytania musztrowane wciąż przez odpowiedzi
prawdy które z banałów mają karabiny
które kryją się długo nim nie stawisz kropki
chociaż wiesz w czym jest problem
tu nic nie poradzisz
jeszcze nikt nie nauczył się otwierać kropki
by ciągle pozostała tym samym
bo kropką
a katedra od niedawna nie wspina się za wysoko w górę -"
- zachwiała się konstrukcja na poziomie użytych czasów, przez spójnik "a" trzeba użyć jednolitego. Albo po prostu wyrzuć "a". I druga rzecz - nie można wspinać się w dół, więc "W górę" zbędne.
chociasz?.... Patryk?