Literatura

czereśniada (wiersz)

kresowiak

 

pęcznieją brzuchy jak krwi korale

zastygające na brzegach ust

drzewo niebieską od nocy gałąź

gnie pod ciężarem białego bzu

 

śpicie pod oknem otwarci na oścież

czarną zielenią rozrasta się świt

krople olbrzymie spadają głośno

w wasz sen głęboki lepki od krwi

 

cierpkim zapachem powietrze broczy

burza się kłębi w zaroślach chmur

oddech żywicy gęstym osoczem

wlewa się w ciało martwe od snu

 

a w grubych ściankach liściastych łodyg

marzenie tętni zamknięte w rytm

serce jak gąbka czerwoną wodę

chłonie z zamkniętych szczelnie żył


dobry 1 głos
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
Figa
Figa 6 czerwca 2012, 17:09
Zapraszamy do zabawy! www.wywrota.pl/forum/topic/21481?reload=true
Marzena P.S.
Marzena P.S. 9 czerwca 2012, 12:17
/śpicie pod oknem otwarci na oścież
czarną zielenią rozrasta się świt/, tutaj pozostanę
przysłano: 6 czerwca 2012 (historia)

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca