Jestem

Patryk Nadolny

odkąd jestem dla nigdzie

nie zdarzy się jestem

nikt przyszłość

i apokalipsa nie będzie tym moim

 

ciągle liczę sporządzam wykresy i spisy

aby zbadać gdzie może

być mnie jak najwięcej

 

w których liczbach i znakach

więcej w których mniej

i czy zero obrażone na cyfry lub ilość

jakoś wolniej szykuje się do snu

niż ja

 

zbyt wiele oczekuję

czasowi czas się nie zaczyna i kończy

i od początku do końca nie mija sekunda

a pamięć całkiem siebie nie zapomina

odkąd dla jestem nigdy nie zdarzy się jestem

Patryk Nadolny
Patryk Nadolny
Wiersz · 8 czerwca 2012
anonim
  • kobieta ze złą buzią
    To żart? O czym jest początek tego wiersza?


    "odkąd jestem dla nigdzie
    nie zdarzy się jestem
    dla nikt przyszłości śmierci
    i apokalipsy"



    ?

    · Zgłoś · 12 lat
  • Patryk Nadolny
    To tylko jest eksperyment, bo ktoś mnie przekonał, że trzeba czasami próbować.

    · Zgłoś · 12 lat
  • Justyna D. Barańska
    Mam wrażenie, że tu obudowałeś i pokomplikowałeś dość prostą myśl o poszukiwaniu siebie, rozważaniach nad własną ontologią. Myśl może i prosta, ale temat trudny i nie ma powodu tego jeszcze bardziej utrudniać.
    Akurat wskazany przez poprzednika fragment dla mnie jest interesujący pod względem zależności między ja/jestem i miejsca. W nigdzie nie ma bycia, nie ma "ja", nie ma zatem również przyszłości, skoro ja to wypadkowa przeszłości, teraźniejszości i przyszłości. Apokalipsa jako koniec świata nie może stać się moją własną, moim własnym końcem, "moim", bo nie ma żadnego "mojego", skoro nie ma "ja".

    I idziesz sobie mniej więcej taką myślą przez tekst, aż tu nagle:
    "i czy zero obrażone na cyfry lub ilość
    jakoś wolniej szykuje się do snu" - po co ty mieszać myślenie zera, skoro uwaga skupiona jest na podmiocie mówiącym?

    "a pamięć siebie nie zapomina
    odkąd dla jestem nigdy nie zdarzy się jestem" - zapomnieć nie może, bo nie ma co, ale... skąd pamięć? w czym zapisana? skoro nie ma tu, nie ma "ja", jest tylko nigdy i nigdzie? w jakim materiale może być ta pamięć zapisana?

    · Zgłoś · 12 lat
  • Figa
    bardziej jak zabawa słowem dla grafomana. nie pisz na siłę, to do niczego nie prowadzi

    · Zgłoś · 12 lat
  • Patryk Nadolny
    ale ja nie piszę nigdy na siłę, często to trwa mnie niż pięć minut i wiem jak gdyby wcześniej co mam już napisać.

    · Zgłoś · 12 lat
  • Patryk Nadolny
    nawet kiedy próbuję, to wszystko u mnie jakoś za szybko. ale ktoś musi lepiej do mnie przemówić, by stan rzeczy się zmienił. :)

    · Zgłoś · 12 lat
  • Justyna D. Barańska
    no może wymieranie czytelników kiedyś przemówi ;)

    · Zgłoś · 12 lat
  • Figa
    Albo jak się czegoś nauczy Justyna, na przykład odkryje historię literatury i zachwyci się piękną poezją , a nie zwykłych wierszy zamieszczanych w internecie.

    · Zgłoś · 12 lat