*** (jeśli to czytasz, to żyjemy)

Reg Kehoe

 

 

jeśli to czytasz, to żyjemy. przyślij potrzebne poduszki i koce.
odbudujemy dorosłość po męsku. w kieszeniach scyzoryk, garść zapałek.

widziałem te sny z kryjówek pod stołem. chłopców, co pękali z odwagi.
widziałem te sny z aut. z tylnych siedzeń wkładane w spocone dłonie dilerów.

dorosłość to kruszenie szkła i spokój, żeby je pozbierać
twoimi palcami, wiecznie ciepłymi jak od pieczenia chleba.

dorosłość przykłada czoło do czoła. przed tobą bliskość to była wilgoć.
tlenie się słomy, gnicie drewna. dziękuję, jest czerwiec i spójrz, jestem silny.

Reg Kehoe
Reg Kehoe
Wiersz · 20 czerwca 2012
anonim
  • Reg Kehoe
    Zamieniłbym te dwie oceny na dwa komentarze, niemniej dzięki.

    · Zgłoś · 12 lat
  • Justyna D. Barańska
    Nie przejmuj się, koledzy na pewno się rozpiszą :) Nie ma sensu dopychać słów tam, gdzie nie są proszone.

    · Zgłoś · 12 lat
  • Krystian T.
    Dobry tekst. Porusza. Więcej nie ma sensu pisać, jak rzecze Justyna.

    · Zgłoś · 12 lat
  • sin∞ger
    pisiu lewicowa, więcej wierszy o kokainie

    · Zgłoś · 12 lat
  • anonim
    Anonimowy Użytkownik
    ten też

    · Zgłoś · 11 lat