nie wiem kurwa
zbłądziłem
może nie jestem sobą
odkąd zadałem się
z ulicznicami
mam problem
z tobą nie wietrzeźwieje
w świetlanej przyszłości
byłaś nietknięta jak malina
ja przechodziłem metamorfozę
z zucha przemieniając się w harcerza
pierdoląc zgrupowania zniewieściałego świata
doszedłem do stanu poetyckiego bydlaka
który wlecze do łóżka
niby nic niewinne baranki
przemieniajace się w żmije
wbrew sobie zostałem judaszem
tylko ty panie możesz zrozumieć
trzydzieści srebrników
zakłamany pocałunek
moją kurewską nicość
dobrze przyjęty debiut
Jarosław Baprawski
Jarosław Baprawski
Wiersz
·
24 czerwca 2012
-
Grzesiek z nick-ądrozkurwiłeś mnie