w tunelu (wiersz)
Jarosław Baprawski
zawsze jest jakieś wyjście
wystarczy przeczesać włosy
z lewej na prawą stronę
przenicować ciemność
po omacku na chybił trafił
odnaleźć przedział z napisem exist
wyskoczyć z ekspresu przed końcową stacją
z uchem przy ziemi
wsłuchać się w odgłosy
kroków tych co przed nami
posadzili tyłki na górne półki
by podziwiać róże
nasycone smrodem rynsztoków
wskazywać drogę zagubionym inaczej
w mroku wersów
rozpalić świetliki
niczego sobie
1 głos
przysłano:
30 czerwca 2012
(historia)
przysłał
Jarosław Baprawski –
30 czerwca 2012, 18:42
Zaloguj się Nie masz konta? Zarejestruj się