Literatura

okoliczności umowność (wiersz)

Evit-ka

słowo “miłość” skojarzyło się akurat z cielesnością

i dlatego zabrzmiało trochę jak dysonans

w ustach ascetycznego religijnego filozofa

 

było tak zapewne przez obecność pięknej kobiety

w towarzystwie której nie myślano o człowieczeństwie

w każdym razie nie abstrakcyjnie o jako takim

 

bo wszystkim – zwłaszcza mężczyznom –

(nie wyłączając filozofa)

poręczniej kochać konkret niż niż bezosobową ludzkość

 

przecież bytu abstrakcyjnego

choćby przez jego wieloelementowość –

nie da się zauroczyć zapachem jaśminu

 

i na tym chyba polega względność pojęć

w obliczu okoliczności

 


Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
przysłano: 1 lipca 2012 (historia)

Inne teksty autora

więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca