wspólna Kochanka starca i młodzieńca
zostaje rękojmią ich męskiej przyjaźni –
a może jest inaczej?
może tylko stawia samców w sytuacji bez wyjścia...
obaj nie mają siły na walkę
na pojedynek o Nią –
pozostaje im przymierze – dla Niej czy przeciw Niej
to już nieważne -
poddają się dobrowolnie
pieczętują swój pakt
i młokos i sinobrody w pełni świadomości
że kapitulacja miewa rozmaite oblicza