pomarańcza

mr s.

życie. jest jak pomarańcza

obierasz ze skórki, co zresztą idzie jak po grudzie

i zastanawiasz się

kwaśna

słodka

a potem wypluwasz pestkę, za pestką

 

i już nie zwracasz uwagę na smak

i pod nosem klniesz, że to już ostatni raz, kiedy je kupiłeś

ze następnym razem wybierzesz „easy peel”

chociaż dwa razy droższe

 

a potem i tak, stajesz przed lustrem

i sprawdzasz czy przybyła nowa fałda tłuszczu.

Oceń ten tekst
mr s.
mr s.
Wiersz · 3 lipca 2012
anonim
  • mr s.
    Czytam, ale nie poezję :) Piszę opowiadania, kika nawet opublikowałem w pismach literackich. Wiersze to jednak dla mnie coś zupełnie nowego, ale... ciągnie mnie do nich. Chcę się więc uczyć, podpatrywać, i jestem pokorny, bo wiem, że nic nie wiem. Pozdrawiam :)

    · Zgłoś · 12 lat temu
  • Justyna D. Barańska
    Najlepsze co można poradzić: dużo czytaj :) potem ćwicz pisanie.

    · Zgłoś · 12 lat temu
  • mr s.
    Justyna: wielkie dzięki za słowa krytyki. Przyznam bez bicia, że poeta ze mnie żaden. Dopiero się uczę, co jak zresztą widać średnio mi wychodzi. Pozdrawiam

    · Zgłoś · 12 lat temu
  • Justyna D. Barańska
    waśna - kwaśna?
    Zbyt nachalne to metaforyczne porównanie, za bardzo w stylu "życie jest jak papier toaletowy: długie, szare i do dupy". Dokładnie w ten sam sposób jest ukształtowany powyższy tekst, tyle że ma więcej słów.

    A pomarańcze to przecież taki wdzięczny rekwizyt, można dzięki nim oddziaływać niemal na wszystkie zmysły.

    · Zgłoś · 12 lat temu