wygoda życia - (pojęć relatywizacja)

Evit-ka

przyjemność obcowania z książką
pieszczenia kartek, podziwiania ilustracji i czytania
... zastąpiona biernością słuchania płyty z odtwarzacza
na której czytają inni – bo potrafią jeszcze

-nawiasem mówiąc- tam gdzie dawniej były poematy
dziś są pełne lub skrócone wersje umów sprzedaży
albo warunków kredytowych –
obie jednakowo niejasne

a weźmy taki spacer po lesie
zamieniony na jego symulację komputerową –
w wariancie lux z odgłosami ptaków
i szumem drzew w pakiecie

łzy też wywołane przez krople do oczu
a nie przez wzruszenie stukotem deszczu o szybę
czasem na zmianę ze śmiechem
prowokowanym podpowiadanymi wybuchami radości w TV

do tego coś w miejsce uścisku dłoni
rozmowy z przyjacielem (na przykład naszego wroga)
morskiej kąpieli o zmierzchu lub świcie
i podziwiania słońca – o wschodzie zachodu

a zamiast miłości
higieniczny lojalnościowy układ
o charakterze usługowo-handlowym
bez emocji – dla wygody

 

 

Evit-ka
Evit-ka
Wiersz · 18 lipca 2012
anonim