pachniała jak prezent
dopiero co wyjęty z kolorowego opakowania
epatowała świeżością
... i nowością tekturowego pudełka
patrzyła zapraszająco
kusząc żeby był jej pierwszym –
ona – ta która jeszcze nie rozumiała
jak bardzo jest atrakcyjna i uwodzicielska
a jednak już chciała rozsmakować się
- choćby i nawet tylko tytułem eksperymentu –
w młodzieńczej miłości
towarze dość mocno przereklamowanym (jak się wydaje)
owszem była kobietą
w tym idealnym i krótkim okresie życia
w którym nic wprawdzie nie jest już niewinne
ale jeszcze nie zgwałcone
prawie już nie głupia – ale jak dotąd nie zblazowana
nie naiwna – mimo to ciągle nie cyniczna
nie dziewczęca i nie dorosła
Lolita wprost idealna
była – i owszem –
aż do wczoraj
albo do innego przypadkowego dnia
jakieś trzydzieści lat temu -
to wtedy miała tamtą sukienkę
w kolorze słońca
oglądanego przez butelkę
wytrawnego wina
dopiero co wyjęty z kolorowego opakowania
epatowała świeżością
... i nowością tekturowego pudełka
patrzyła zapraszająco
kusząc żeby był jej pierwszym –
ona – ta która jeszcze nie rozumiała
jak bardzo jest atrakcyjna i uwodzicielska
a jednak już chciała rozsmakować się
- choćby i nawet tylko tytułem eksperymentu –
w młodzieńczej miłości
towarze dość mocno przereklamowanym (jak się wydaje)
owszem była kobietą
w tym idealnym i krótkim okresie życia
w którym nic wprawdzie nie jest już niewinne
ale jeszcze nie zgwałcone
prawie już nie głupia – ale jak dotąd nie zblazowana
nie naiwna – mimo to ciągle nie cyniczna
nie dziewczęca i nie dorosła
Lolita wprost idealna
była – i owszem –
aż do wczoraj
albo do innego przypadkowego dnia
jakieś trzydzieści lat temu -
to wtedy miała tamtą sukienkę
w kolorze słońca
oglądanego przez butelkę
wytrawnego wina