Literatura

Wiersz (wiersz)

Patryk Nadolny

 

bierzcie i dzielcie powietrze
pomiędzy wichrami

chwiejna fraza
przechodzi w stygmat
w Times New Roman
choć papier nie jest mistykiem
i nie kontempluje

myślałem że wiersz musi
pracować na polu
skrojonym na prostokąt
i kopać po kropce

myliłem się
a słowo jest tylko bezdomnym
chociaż tyle pomieszczeń
o wymyślnych kształtach
na przykład ten ogonek
to komin bez dymu

niczym na śnieżnej pustyni
dla niejednego wędrowcy
staje się fatamorganą
złudzeniem optycznym


dzień przyjdzie jak się wstawię
na zbiórce za kropki

horyzont pada jak zdanie
w nieznanym języku
na porozrzucane po kątach
dni
kartki w szufladach
na zwarte w szyk przestawny
zapiski przed bitwą
 
duchy wcielają się w kartki
tusz lub rękopisy
 

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
Justyna D. Barańska
Justyna D. Barańska 5 sierpnia 2012, 14:59
Trzymasz się pewnej myśli - to dobrze. Nie jest tak rozbiegany, chaotyczny, jak pozostałe - też dobrze. Miłośnikom pisania o pisaniu może się spodobać.
Patryk Nadolny
Patryk Nadolny 6 sierpnia 2012, 23:39
Czy ja wiem? Na pewno szkodzi jemu rozgadanie, powinienem hierarchizować frazy i zbędne wyrzucać.
Justyna D. Barańska
Justyna D. Barańska 7 sierpnia 2012, 18:34
A wiesz co? Nudny jesteś. Tak bardzo trzymasz się metod i gadania o tym, co powinieneś robić przy tekstach, że i one przestają być interesujące.
przysłano: 3 sierpnia 2012 (historia)

Inne teksty autora

Głód
Patryk Nadolny
Czterowers o głodzie
Patryk Nadolny
***
Patryk Nadolny
Odejścia
Patryk Nadolny
Gołębie *(pantum)
Patryk Nadolny
Se-dno
Patryk Nadolny
więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca