- czy potrafisz świecić w ciemności? -pytasz
- tak, już kilka wcieleń temu
zarządałam od słońca uczciwej
zapłaty za walkę z Dionizosem
w kinach rozchylam usta
zamieniam się miejscem z poetą
po ciemku widać kwieciste ozdoby
z zachwytu podpalam obce miasta
grzechy z górnej półki gasną w oczach
kiedyś ćwiczylismy je na fantomach
mieszanka przyjemności i jadu
sprawdzała się w obu przypadkach
zamówilismy niedawno przebiegunowanie
plus podwojony koniec świata
serwują go tutaj z dużą dozą humoru
od dziś mieści nam się w głowach
nienaturalność piekła