Stygnę jak wosk
oczy jak wąż
mózg ciasny jak kiosk
zapomnieć staram się wciąż
Słysze jak BÓG przełyka ślinę i śmiech jak paznokcie o tablice.
Stygnę jak wosk
oczy jak wąż
mózg ciasny jak kiosk
zapomnieć staram się wciąż
Słysze jak BÓG przełyka ślinę i śmiech jak paznokcie o tablice.
Bóg
--Panie Karolu, Pan jest WIELKI