Literatura

z szekspirem (wiersz)

Jarosław Baprawski

z rocznika 1970 pozostało czterech
drużyna agregatów element zombie
w poetyckim blitzkrigu

usta składają się w grymas koziej trąby
i na wszystko jest wytłumaczenie

czyżby ci śledź nie smakował ziomal
niedosłyszałeś przewiń
polewaj nie pierdol
tyle pustych
krzeseł

a lolki
lolki były piękne
bardzo kochały marynarzy

kiedy to było
sztorm na morzu
jakaś flądra w ciepłym łóżku

a stópki filigranowe
działały na wyobraźnię
miłością bijąc o piaskowe wydmy

no cóż
sabotowało życie

najpiękniejsze jest to
że nie umrzemy razem


Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
przysłano: 16 sierpnia 2012 (historia)

Inne teksty autora

I cool
Jarosław Baprawski
Mery Lou
Jarosław Baprawski
z zeznań Baprawskiego
Jarosław Baprawski
z zeznań Baprawskiego
Jarosław Baprawski
Mery Lou
Jarosław Baprawski
w kuluarach
Jarosław Baprawski
więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca