i morfina nie da rady - raczej

Evit-ka

 

żeby wredne ciało mogło nie boleć
przynajmniej czasem
nawet z tak niewielką częstotliwością
jak potrafi to dusza

cóż kiedy ono...
uparło się cholera upiększać
wyróżniając człowieka wbrew jego woli
co – podobno – bywa wykonalne przez cierpienie

ubzdurało sobie że tak będzie szlachetnie
a w porywach – zapewne – wzniośle
do tego stopnia by z pełni obolałości
powstawały wiersze

DO DUPY Z TAKĄ LITERATURĄ

 

Evit-ka
Evit-ka
Wiersz · 22 sierpnia 2012
anonim