słowa zaledwie

Evit-ka

 

klątwy
rzucane pełnym głosem
nie będą spełnione
przynajmniej na ogół
gorzej z tymi wypowiadanymi szeptem
w cichości głosu oszczędzają na zużyciu energii
by wybuchnąć z całą mocą
 
siłą czerpaną bez ograniczeń –
lepiej nie wiedzieć stąd -
chociaż spekulować o tym oczywiście można
to jednak nie zawsze wypada
albo – często dość - się nie chce
człowiekowi?...
 
one podają dłoń atomowemu grzybowi gniewnych rozstań
- w wymiarze prywatnym –
i procesom masowej zagłady
całych nacji, kontynentów, planet
a w wyjątkowym gniewie nawet wszechświatów –
bezwzględnie – znaczy po ludzku
 
SŁOWA – TYTANI
 
Evit-ka
Evit-ka
Wiersz · 25 sierpnia 2012
anonim