Erotyczny taniec
Dwóch dusz
Rozpoczął pląsy
Publika patrzyła
Na ruszające się
Ciała w rytm życia
Z dwóch ciał złączonych
W jedno
Powstało życie
Życie na miarę
Na miarę potrzeb
Nie marz
I nie maż się
Publika oczekuje
Ślepca jak oni
Nie wychylaj się
Lot będzie długi
Krawędź zawsze jest
W zasięgu ręki
Chodź
Lepiej nie widzieć