pokonać siergieja bubkę

Jarosław Baprawski

w wahaniach nastroju 
w maniakalnym napięciu psychicznym 
rujnuję zdrowie w pragnieniu wyrównania  
poziomu płynu w chłodnicy 
przegrzanego na maksa 
w muzyce sex pistols 
silnika ef-e-so 

wszystko jest takie popierdolone 
poczynając od kasjerki z lidla 
wiecznie pijanego listonosza 
roztrzęsionego poloneza 
elementu z ulicy 
sąsiedztwa 
klozetów 

może za zakrętem odpadnie koło 
lub skuszony kształtami przydrożnej dziwki 
postanowię zamienić się z leonardem 
w przybytku rozkoszy mona lisy 
unurzam kaczora 

a może poprostu pieprznąć drzwiami 
wejść oknem splunąć w garście 

i jechać 
jak gdyby nigdy nic 
spróbować jeszcze raz 
przypalić papierosa 
złamaną zapałką 

z palcem w dupie

Jarosław Baprawski
Jarosław Baprawski
Wiersz · 4 września 2012
anonim