słońce świeci dla wszystkich (wiersz)
Jarosław Baprawski
gdzieś nade mną
latawce
z dziecięcym wiatrem
zgniatam kapsel
w jazgocie
puszką od piwa
okiennicą zieloną
na pawich oczach
maluję kocham
przechadzka i spacer
może powiesz co boli
załatwieni lekarstwem na dzisiaj
unurzamy się w nędznej pościeli
kurewskim głosem
ty wyszeptasz
pierdol poezję
może kurwa zapłacę
jebany rachunek
dzisiaj wyjdę
na zawsze
za ciebie
słaby
1 głos
przysłano:
7 września 2012
(historia)
przysłał
Jarosław Baprawski –
7 września 2012, 11:33
Zaloguj się Nie masz konta? Zarejestruj się
Od tej strony cię nie znałam! Wyrzuć kurwę i będzie super! To piękny wiersz...
;)
ale puentę zapamiętam
dzięki:)