Mi - on

Maciek Kapustka

Cześć, cześć,

czy mogę wejść?

Ale on wszedł.

Czy mógłbym u was

przenocować?

 

Ja bym taką sprawę

załatwiła przed drzwiami.
Powiedziała, o co chodzi.
I weszła.

 

Wiesz, jakie mi on teksty sypał?
Diabła byś sie przędzej spodziewała.
A ja mu na to:

Diabła się nie spodziewam.

 

Wariant pierwszy,

bo nie wierzę;

Wariant drugi,

bo jestem dobrą chrześcijanką.

 

- Najwyraźniej nie jest mi dane urzeć.
Wygląda gorzej

niż trzy miesiące temu.

- Miałem pięć minut, aby skoczyć z mostu.

Maciek Kapustka
Maciek Kapustka
Wiersz · 8 września 2012
anonim
  • Mithril
    "Diabła byś sie przędzej spodziewała."

    "- Najwyraźniej nie jest mi dane urzeć."

    ................zaiste

    · Zgłoś · 12 lat
  • zuza truchlewska (sue)
    ...nie inaczej

    · Zgłoś · 12 lat
  • Grzesiek z nick-ąd
    skoczy z mostu w poezję prostym nie jest a już nie w 5 minut...
    i hmmm... powiedz jej że takich spraw nie załatwia się przed drzwiami ani nawet przed piotrowymi wrotami
    więc powodzenia

    · Zgłoś · 12 lat
  • Karol Ketzer
    litości.

    · Zgłoś · 12 lat
  • Maciek Kapustka
    Wywrotka.

    Pisaliśmy po zaskakującym noclegu konfliktowego znajomego, który próbował skoczyć z mostu, gdy stracił żonę, dziecko, pracę i dom. Spotkanie nas przygniotło i odreagowaliśmy w taki dziwny sposób, zlepkiem wypowiedzi. Opublikowałem z rozbiegu.

    · Zgłoś · 12 lat
  • Grzesiek z nick-ąd
    i wszystkim współczuc trza... ale nie zawsze i nawet prawie nigdy nijak to się ma do poezji

    · Zgłoś · 12 lat