***

Patryk Nadolny

 

O piątej uprowadza się światło

do miejsc, które składają się

tylko na ciemność.

 

Meble i sprzęty domowe

całkiem nieźle

znają się na życiu.

 

Jawa jest domem

koniecznym dla snów.

 

Chociaż dusza jest moją

wybranką na wieczność,

samotnie siedzi w oku

(nad ranem) jak szkło.

Patryk Nadolny
Patryk Nadolny
Wiersz · 8 września 2012
anonim
Wszystkie komentarze