zatoczyliśmy łuk
cięciwa klęską konstrukcji
żelbetonowych uczuć:
żerdzia kłamstw
na przemian
z obietnicami fundamentów
strach rozlewa nowe pasy
nie można powiedzieć że są bezpieczne
raczej to na szybko
pozałatane kompromisy
nasz nędzny schron
stoi niedaleko drogi
zasłania nadzieje
a miało obyć się bez szarych ścian