składany (był czwartek)

Evit-ka

 

wczoraj był czwartek
nie tłusty bynajmniej


wyrok śmierci na naiwności wykonano
przez utopienie w spodku goryczy

przedtem orzeczono karę dodatkową
w postaci odebrania wiary w tego drugiego

obowiązek rozliczenia się ze spontaniczności
podano przy tym do wiadomości publicznej

sprawiedliwie oceniono skutki
niecierpliwości wrodzonej

ze spokojem przypomniano
że mogło być gorzej – podobno

wykaz opłat za głupotę
i spis frycowego za łatwowierność pozyskano od...

cóż – całe szczęście że człowiek się składa
ale nie tylko ze zwątpień
 
 

 

Oceń ten tekst
Evit-ka
Evit-ka
Wiersz · 28 września 2012
anonim