Literatura

bez chęci - konstatacji (wiersz)

Evit-ka

 

artysta nie mający ochoty zrozumieć
że wprawdzie jest
ale – z znacznej swojej części – przeszłością


wciąż z wiarą w magię swojego nazwiska
tak niezłomną że nie powiesił nawet plakatu
z informacją o planowanym recitalu

do występu pozostało kilka dni
z intymnością lęku
i gitarą na katafalku proscenium

 


Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
przysłano: 28 września 2012 (historia)

Inne teksty autora

więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca